środa, 4 lipca 2012

[6] DODATKOWY DZIEŃ...

I co?????????? ... czas miał dzisiaj zwolnic miało być inaczej, a było tak samo. Znowu trzeba sie już poukładać do łóżeczka, a kolejny dzień znowu  minął jak pocisk...
No i to oko.............. tak mnie niepokoi, obraz rozmazany, litery sie zlewają...niedobrze...niedobrze. Mam nadzieję, że coś na to poradzą. Ten świński typ gdzieś chyba uciska, albo wodogłowie daje o sobie znać... Ale nie poddaje się !!!!!!!!!!!!!
Z całą moja Armią i nie tylko poszukujemy wszędzie pomocy , żeby zahamować tego "pasażera na gapę" i wlepić mu mandat !!!! Pewna dziewczyna , którą wczoraj poznałam i sama jest chora dodała i jeszcze więcej wiary w to , że będzie dobrze. Sama choruje na glejaka III stopnia od 5 lat i na razie jest w porządku, przeszła niesamowitą heroiczna walkę ale dalej w tym stanie trwa!!!!! Niezła babka... Powtarza mi , że muszę być bardziej złośliwa niż sam guz i ma rację. Z tym dziadostwem trzeba na ostro.
Codziennie przyjaciele mnie wspierają, ciągle szukają. Teraz jest czas , że stawiam na tu i teraz korzystam z dostępnej pomocy na miejscu,  ale jest szansa na leczenie w Stanach Metodą Genową, trzeba sie zabezpieczyć i działać na wszelkich mozliwych frontach. Inna klinika w USA walczy z tego typu guzami za pomocą wirusów, inna pracuje nad szczepionką ...

http://ciekawe.onet.pl/medycyna/nowa-bron-w-walce-z-glejakiem,1,5173681,artykul.html

http://www.abcleki.pl/aktualnosc/nowa-szczepionka-przeciwko-glejakowi

Pojawiła sie nowa nadzieja dla Nas chorych, trzeba korzystać !!!!

 Szukamy wszędzie i działamy nie można się poddać i siedzieć z załamanymi rekami "on" tylko na to czeka!!!!! Dlatego działamy pełną parą!!!! Tzn ja biernie uczestniczę bo działać za bardzo nie mam siły .  Czas nie jest niestety moim sprzymierzeńcem. Mam tyle wsparcia od wszystkich znajomych, przyjaciół, rodziny i zupełnie obcych ludzi, że nie sposób to opisać. Nie starczy mi już chyba życia , żeby wyrazić swoją wdzięczność dla wszystkich.Dlatego tu z tego miejsca pragnę wszystkich WYCAŁOWAĆ . Bez wyjątków , małych , dużych , chłopczyków, dziewczynki  po prostu wszystkich !!!!

No to sie nagadałam ;-)

 Jutro podejście nr 2. Dzisiejszy falstart był nawet zabawny. Wszyscy w szoku jak mnie zobaczyli no bo jak to o co chodzi, A no tak to :-) zwyczajna pomyłka... Miałam tyle dzisiaj zrobić, a nie zrobiłam nic pożytecznego oprócz odwiedzin u mojej A. Kochana moja;*

Mam nadzieję, że jutro poznam jakiś plan działania co dalej ze mną, jak długo jak intensywnie. Mam nadzieje, że zrobią ze mną porządek jak najszybciej i jak najmniej boleśnie ;-) Bo odporna na ból to ja raczej nie jestem..Ale wszystko zniosę !!! Ze wszystkim dam rade!!!!!



Podobne złego licho nie bierze :-)


3 komentarze:

  1. KAROLINKO TRZYMAJ SIĘ!!!! BEDZIE DOBRZE BO MUSI NIE MA INNEJ OPCJII.WSZYSCY MOCNO TRZYMAMY KCIUKI.JESTEŚ BAAAARDZO DZIELNA.

    OdpowiedzUsuń
  2. Karo trzymaj się, wierzę że będzie dobrze!! nie poddawaj się!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Karolku!!WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI IMIENIN!!!!!DZISIAJ OBCHODZIMY :))). Zyczę tego co wszyscy!!!!!Cudu!!Zdrówka!! i miejsca na podium!!bo musisz wygrać!Przestudiuję Twoje wpisy i bedziemy w kontakcie.Pozdrawiam Ciebie i Twoją Rodzinkę!!Karolina Kru... ..ta z kuchni:))

    OdpowiedzUsuń