PROSZĘ POMÓŻ MI WYGRAĆ BATALIE O ZYCIE ....

Bank Zachodni WBK Odział 1 Kielce: 86 1090 2040 0000 0001 1113 97 44

w tytule wpłaty: KAROLINA DZIENNIAK
Fundacja z Uśmiechem, ul.Mielczarskiego 121/303, Kielce

KONTAKT :

E-MAIL : kalusia22@o2.pl


poniedziałek, 1 października 2012

[29] ODBIĆ SIĘ OD DNA...

Odbiłam się na chwilę od dna...
W sumie to trwa już jakby nie patrzeć trzeci dzień...
Byłam w piątek z Mamuśką w cudownym miejscu...
Kolejna msza za uzdrowienie chorych... tym razem Gliwice... 
Co tam się działo !!! Ludzie mdleli po dotknięciu księdza, padali na marmurową posadzkę.
Nikt ich nie podnosił, nikt nie reagował !! Stałam jak słup soli i na początku nie mogłam tego wszystkiego ogarnąć. Pierwszy raz w życiu uczestniczyłam w czymś takim, ale wrażenia bezcenne. Kościół pełen ludzi , zdrowych , chorych...To na pewno nie był mój pierwszy i ostatni raz.
Jeszcze tam wrócę !!
Wrócę podziękować, a jak !!!
Dużo kosztowało mnie wyjście pod ołtarz kiedy ksiądz wywołał wszystkie osoby chore na raka. W pierwszym odruchu mnie sparaliżowało, nogi jak z ołowiu.
Trochę to trwało zanim dotarło do mnie,że cholera to przecież Ja !!!
Że muszę tam podejść, jakiś taki wewnętrzny głos podpowiadał mi idź!
Pobiegłam...
Zdążyłam na błogosławieństwo... Stałam na środku pomiędzy tyloma młodymi osobami... Tylu z Nas choruje... aaaaa szkoda nawet gadać...
Mamuśka się rozkleiła, płakała łzami jak grochy. Obie płakałyśmy...
Ale wróciłyśmy weselsze, spokojniejsze.
Piątek pomimo nie najlepszych wiadomości zakończył się bardzo pozytywnym akcentem..
Wstąpiła we mnie nowa nadzieja i zamierzam ją bezgranicznie pielęgnować !!!
Kurcze blaszka... cały weekend , aż mnie nosiło.
Ze wszystkich możliwszych sił starłam się odgonić czarne myśli...
Idąc za ciosem raz dwa pojechaliśmy wczoraj na wioskę..
Cel... jabłka ...
Tyle jabłonek, niepryskanych to co teraz lubię najbardziej... i gdzieś pomiędzy tym wszystkim ja, ukryta przed słońcem...







No pogoda idealna dla mnie nie była.
Skutek uboczny leku ( 12 tabletek dziennie , o Matko !!!) niestety się utrzymuje. Mega po prostu mega nadwrażliwość na słońce...
Ale co mi tam !!! Jeśli tylko to na mnie zadziała ,mogę łykać nawet 40 dziennie do końca życia, chodzić z parasolem , w rękawiczkach i kominiarce byle tylko skutek był !!!
Jakby nie patrzeć minął już miesiąc terapii...
9 październik godz. 18:00 i chwila prawdy... rezonans i wyjazd z płytą do Niemiec do kliniki w nocy z 11/12 października...
Jak to zleciało... dopiero co tam byłam, trzęsłam się ze strachu kiedy spoglądałam z niecierpliwością to na Profesora świergolącego w zupełnie nieznanym dla mnie niemieckim języku to na moją kochaną tłumaczkę :)
I teraz znowu powtórka z rozrywki...
Co to będzie ???
Chciałabym , żeby było dobrze... Nic więcej do szczęścia mi nie jest potrzebne....
Może w końcu komuś uda sie sprawdzić bilet mojemu pasażerowi na gapę i zmusić do opuszczenia z darmowego autobusu...



14 komentarzy:

  1. Oczywiście ze sie uda wyrzucić gapowicza! Wygladasz ładnie a te uzdrowienia i prośby o nie na pewno działają cuda! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Boże, Ojcze Wielkiej Dobroci i Miłości,
    wysłuchaj naszych modlitw
    za wszystkich ludzi chorych z naszej ludzkiej społeczności,
    wszystkich tych, którzy są w potrzebie,
    wszystkich tych, którzy cierpią na duszy i na ciele,
    daj im wszystkim pociechę i uzdrowienie.

    Boże, pokaż swoje Miłosierdzie,
    zamknij ich rany, ulecz choroby i duszy okaleczenie
    daj im trwałe zdrowie i wyzwolenie,
    daj ukojenie, pocieszenie i zbawienie,
    Prosimy o to przez Jezusa Chrystusa, Syna Twojego,
    który leczył tych, którzy uwierzyli.
    Prosimy Cię przez Maryję - Matkę Jego.

    O Słodki Jezu i Dobra Matko,
    pocieszycielko chorych, wstawcię się za nimi.
    Umocnijcie też serca ich rodzin i napełnijcie ich nadzieją,
    niech nie upadają w tych ciężkich godzinach.

    Panie Boże, modlimy się za wszystkich,
    których dzisiaj dusza przybita jest mieczem boleści,
    Z ufnością Cię Panie Boże prosimy,
    bo wierzymy, że leczysz tych,
    którzy w Ciebie uwierzyli. Amen.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pani Karolino,
    Jakze OGROOOOMNIE sie ciesze, ze jest Pani w lepszym humorze!!! Az zachcialo mi sie isc do pracy ;-).
    No to tradycyjnie: sciskam Pania, przesylam calusy ogromniaste i milego dnia :-)
    Goska

    OdpowiedzUsuń
  4. Oby jak najwięcej uśmiechu i radosnych chwil.Pozdrawiam
    KasiCa

    OdpowiedzUsuń
  5. Napewno sie uda nie moze byc inaczej :) Trzymam kciuki pozdrawiam z Sosnowca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesteśmy z tobą..http://www.youtube.com/watch?v=8IWBt7oBxL0&feature=plcp

    OdpowiedzUsuń
  7. Le deseamos una buena salud,Saludos a desde España video hermoso

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak wspaniale czytać, że u Ciebie lepiej! Cudnie! To co widziałaś w kościele te "omdlenia" to są tzw "zaśnięcia w Duchu świętym". To nie od dotknięcia księdza, to sam Duch Święty działa, dotyka naszych serc i nas uzdrawia:) I każdy ma na to szansę!:)
    Wszystko będzie dobrze:)
    Z Panem Bogiem:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pani Karolino musi się udać!!! trzymamy kciuki za panią :)) też kiedys byłam na takiej Mszy - wrażenie niesamowite - i czekam aż pani napisze że była tam Pani podziękować! ściskam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja wierzę że ci się uda poprostu wiem:):):)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kalusiu ja mam dusze chora a Ty cialo, ja moge zyc choc smutno i ciezko a Ty walczysz o zycie wlasnie... Jakze wiele bym dala by porozmawiac z Toba bo wiem jak zycie jest cenne a ja sie z niego nie umiem cieszyc. WIdze jak wiele Ty bys oddala by ono dla Ciebie trwalo w zdrowiu.
    Chcialabym by los byl dla Ciebie laskawy i spelnil Twoje marzenie ZYCIA a mi zeby przywrocil radosc do ZYCIA.
    Trzymaj sie moja droga, wszystko bedzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. witaj Słoneczko,Wiara ,Nadzieja czyni cuda.super,że byłas w Gliwicach-jestem z Tobą.Nasz Sw.pamieci Papiez patrzy z gory na Ciebie,jaka jestes dzielna,kochana,jestes cudowna!bedzie wszystko dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    oj jabluszka,wczoraj takie niepryskane dostalam od Karinki i prosze ciasto upieke,jakbym Cie chetnie poczestowała!!!!!!
    zmykaj do Niemiec i niech ten gapowicz wysiada od Karolinki....BEDZIE DOBRZE!!JESTES SILNA,MASZ MNOSTWO LUDZI KTORZY CIE KOCHAJA,CZYTAJA TWOJ BLOG-WALCZĄ O CIEBIE,WSZYSCY WALCZYMY!!!!!
    ania g

    OdpowiedzUsuń
  13. Karolino zapraszam Cię na kolejną Msze Św. z Modlitwą o uzdrowienie. W tym samym kosciele tj. Chrystusa Króla na ul. Okrzei w Gliwicach 25 października o godzinie 18.30.
    Pozdrawiam Gliwiczanka:)

    OdpowiedzUsuń