PROSZĘ POMÓŻ MI WYGRAĆ BATALIE O ZYCIE ....

Bank Zachodni WBK Odział 1 Kielce: 86 1090 2040 0000 0001 1113 97 44

w tytule wpłaty: KAROLINA DZIENNIAK
Fundacja z Uśmiechem, ul.Mielczarskiego 121/303, Kielce

KONTAKT :

E-MAIL : kalusia22@o2.pl


piątek, 23 listopada 2012

[41] ALE O CO CHODZI ???

No dokładnie ....
Ale o co chodzi ???
To był tydzień pełen wrażeń...
W zeszłym tygodniu odwiedziłam mojego Doktorka, który mnie operował... Żartowniś, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu... I jego stwierdzenie na dzień dobry : " O !!! zmieniła Pani fryzurę " :-) No kto mi zmienił to zmienił :)
Z racji powtarzających się ataków mojego cudownego drenu miałam badania przeglądowe mojego wnętrza... 
I...
Jak zwykle bez zawirowań sie nie obyło... To byłoby wręcz nienormalne gdyby wszystko było ok.
W sumie to pisząc to już sama sie do siebie śmieję...
Stoję na tym rentgenowskim aparacie i obserwuję.... Obserwuje jak krzątają się za szybą technicy radiolodzy... Porobili zdjęcia i kazali czekać na korytarzu... No więc czekam z Tatkiem i już mruczę pod nosem, że coś jest nie tak ... Nie pomyliłam się wołaja mnie spowrotem bo trzeba badania powtórzyć !!!
I co słysze ???
Że jestem dziwnym przypadkiem, że dren w jednym miejscu ma widoczna pętlę ale najgorszy jest fakt, że nie widać końcówki !!! Matko !!!
Nogi sie pode mną ugięły... No bo jak to ??? Nie widać końcówki ??? To cholera gdzie jest ???
No i weekend miałam z głowy.. Wyniki we wtorek..
Jechałam tam wyobrażając sobie, że ten cholerny przyjaciel w mojej otrzewnej sie wysunął i już widzę jak mnie znowu kroją ...
Ale niespodzianka !!!
Znaleźli :)
W okolicy miednicy małej jest słynna końcówka drenu... tylko ta cholerna pętla ... Miejmy nadzieje, że sam się rozwinie i przestanie mnie już gnębić bo zauważyłam, że tydzień bez bólu tygodniem straconym !!!

Mamuśka ...
Cóż jak to już kiedyś pisałam normalnie być nie może. To wszystko byłoby zbyt proste...
Wynik biopsji nijaki... czyli żaden !!!
Po konsultacji z lekarzem już wiemy, materiał z guza nie został po prostu pobrany...
I ...
Konieczna jest biopsja mammotomiczna ...
I znowu ten cholerny czas ... termin wyznaczą dopiero po Nowym Roku !!!
Koszmar !!! Ale polska szara rzeczywistość. Trzeba mieć KOŃSKIE zdrowie żeby u nas chorować...
Brutalne, ale niestety w naszej krainie prawdziwe ...

To już za tydzień ...
Za tydzień o tej porze będę siedzieć w klinice w Berlinie !!!
Dopiero co tam byłam, a juz minęło 1,5 miesiąca !!!
Pytam się kiedy ???
Jak to możliwe ???
No ale jednak ...
Nie powiem, że zaczynam wariować bo już zwariowałam dawno temu, ale postawiłam sobie za cel trzymać w pionie !!!
Więc....

 MOCY PRZYBYWAJ !!!!

Kochani poniżej zamieszczam Apel mojej znajomej. Sama mnie wspierała, baaaaa nadal wspiera ale teraz Ona potrzebuje pomocy. Wiec gdziekolwiek jesteście i kimkolwiek jesteście możecie pomóc.
Oddając krew należy wskazać odbiorcę, a mianowicie PAULINA WDOWCZYK KLINIKA HEMATOLOGII W KATOWICACH.  To tak niewiele , a wiem że może pomóc...


DZIĘKUJĘ ...



3 komentarze:

  1. Kalusia ! Życzę Tobie i Twojej mamie zdrówka tego takiego końskiego ! :)
    Trzymam kciuki i wierzę, że wiadomości z Berlina będą zadowalające !
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, że się odezwałaś ja cały czas wierze, że wszystko będzie dobrze.
    Buziaki:) Paulina

    OdpowiedzUsuń
  3. Będzie dobrze,musi być! Święta będą już bezbolesne i bezstresowe.Mam grupę krwi AB RH- Chętnie się podzielę gdyby ktoś potrzebował.Wie,że to rzadka grupa.

    OdpowiedzUsuń