PROSZĘ POMÓŻ MI WYGRAĆ BATALIE O ZYCIE ....

Bank Zachodni WBK Odział 1 Kielce: 86 1090 2040 0000 0001 1113 97 44

w tytule wpłaty: KAROLINA DZIENNIAK
Fundacja z Uśmiechem, ul.Mielczarskiego 121/303, Kielce

KONTAKT :

E-MAIL : kalusia22@o2.pl


środa, 20 marca 2013

[ 65 ] W ZYCIU PIĘKNE SĄ NIE TYLKO CHWILE ...

Ten dzień był pełen wrażeń...
Jeszcze nie ochłonęłam ...
Jeszcze dochodzę do siebie ...
Zaczęło się niezwykle miło, kiedy Mamuśka obudziła mnie śpiewem i całusami...
Wstałyśmy wcześnie rano... 
O 9:15 miała wybić godzina zero, spod Burzynski Clinic po 8:00 miał mnie zabrać kierowca i dowieźć na rezonans na radiologię...
Dotarłysmy pod klinikę, wsiadłyśmy zestresowane z Mamuśką ... i pierwszy zonk.
Wystarczyło, że tylko zasiadłam w samochodzie i ten nagle nawalił :-) 
Ani myślał zapalić :-)
Na mojej twarzy po raz pierwszy pojawił się wtedy uśmiech ...
Spojrzałyśmy z Mamuśką po sobie i ta z rumieńcem na twarzy rzekła do mnie : 
" No to zaczyna się :-) ".
Ja niewiele myśląc skwitowałam to stwierdzeniem, że teraz pewnie rezonans się popsuje bo z moim szczęściem wszystko możliwe ...
W końcu na wysokich obrotach przy pomocy pogromcy dróg Krysi dotarłyśmy do zamierzonego celu.
I w tym momencie myślałam, że padnę ze śmiechu kiedy okazało się, że jest awaria aparatu. Badanie przesunięte. Początkowa wersja zakładała, że naprawa potrwa godzinę. W trakcie okazało się jednak, że dłużej więc... wróciłyśmy do Burzynski Clinic, żeby tam w spokoju oczekiwać na badanie. I tak mijała pierwsza godzina, druga, trzecia i czwarta . W końcu dałam za wygraną i otulona kocykiem zasnęłam nie mysląc w ogóle o tym co się dzieje...
W końcu nie mogło byc w moim przypadku normalnie :-)


I przed 14:00 zadzwonił telefon !!! Mam się zbierać !!! Szybko się ogarnąć !!! Dzieje się !!!
Wszystko na wysokich obrotach !!!
Prawie w biegu !!!
I jeszcze dr Barbara Burzyńska prowadzi mnie do pokoju bo muszę szybko dokumenty podpisać...
Kroczymy w przyśpieszonym tempie... naciskamy klamkę drzwi, wchodzę za nia i zamieram w bezruchu ...
Słysze tylko słowa piosenki : Happy Birthday to You... Happy Birthday to You ... i oczom nie wierzę ...
To był jakiś film ... piękna niekończąca się opowieść. 
Tyle osób łącznie z Dr Burzyńskim na czele zrobiło mi niespodziankę ...
Język stanał mi w gardle ...oczy zalały się łzami ... zaparło dech w piersiach ...
Nikt nigdy nie zrobił mi takiej niespodzianki ...
I choć tęsknota za domem w dniu dzisiejszym była straszna,  strach przed badaniem ogromny to w tamtej chwili wszystko odpłynęło...
Byłam taka szczęśliwa ...
Nadal jestem ...




I dmuchając te 31 świeczek na tym "moim" torcie pomyślałam o tym jednym , jedynym wyczekiwanym marzeniu ...











Nie mogłam w to wszystko uwierzyć ... do tej pory nie mogę ...
Siedziałam oszołomiona ...
Taka wzruszona ...
To było wspaniałe przeżycie ...
A to jak sie okazało był dopiero początek ...
W mega szoku pojechałam w końcu na rezonans ...
Nie czułam po prostu nic...
Jechałyśmy z Mamuśką w samochodzie,a  mnie buzia sie nie zamykała 
z zachwytu...
Nawet nie wiem kiedy dotarłyśmy na radiologię, nie wiem kiedy wśliznęłam się to MRI , nie wiem kiedy skończyło się badanie ... cały czas miałam przed oczami niespodziankę ...
Z nagranym badaniem na płycie zmierzałam spowrotem do "mojej" kliniki. 
Było już późno ...
Nie liczyłam na to , że dzisiaj poznam wyniki...
Jednak to co sie wydarzyło przerosło moje wszelkie oczekiwania !!!
W drodze powrotnej zadzwonił telefon ... hmm... KLINIKA... myślałam, że z informacją że mam jechać odrazu do domu
Nie !!!
To dr Burzyńska z drżącym , radosnym głosem wyśpiewała mi : JEST LEPIEJ !!! GUZ SIĘ ZMNIEJSZYŁ o 20 % !!!
Ale jak to ??? Skąd wiedzieli ??? Przecież ja jeszcze nie dotarłam do Nich z płytą !!! Wszyscy byli tak zniecierpliwieni , że jakimś elektronicznym sposobem z radiologii do kliniki przesłali mój obraz ...
Nie wierzyłam ...
Dalej nie mogę uwierzyć w to co usłyszałam ...
Wyłam ze szczęścia jak dziecko ...
A Mamuśka wtórowała mi niczym rozhisteryzowana wilczyca ...
Dotarłyśmy rzutem na taśmę, czekali na mnie ... czekali, żebym sama zobaczyła na własne oczy to o czym mówią ...
Kiedy lekarz wyświetlił mi na ekranie obraz mojego guza z 29 stycznia 2013 i dzisiejsze skany o mało nie padłam na ziemię.
Gołym okiem było widać różnicę ...
20 % ...
Cudem dla mnie była stabilizacja obrazu ... nawet nie marzyłam o czymś takim ...
To najpiękniejszy prezent jaki mogłam sobie wymarzyć ...
Od razu pomyślałam o moim Dziadziu... nie doczekał ... ale wiem, że ma w tym swój współudział ... Czuwa tam z góry ... a ja tak cholernie tęsknie ...
Płacz Taty w telefonie, Bączka, Hubcia to niezapomniane chwile... uściski w klinice, całusy od tylu wspaniałych ludzi, którzy są ze mną, wiadomości , telefony od moich houstońskich i polskich przyjaciół pozostaną na wieki w mojej pamięci...
Ten dzień jednak miał się jeszcze nie skończyć ...
Moje kolejne kliniczne anioły Małgosia, Jaga i Krysia porwały mnie na meksykańską ucztę !!!
Wrażeń i niespodziankom nie było końca !!!





A kiedy dwóch super kelnerów stanęło przede mną z ciastkiem i zapaloną świeczka śpiewając Happy Birthday to You... łzy popłynęły mi po policzku ... biedni wystraszyli się , bo nie sądzili , że to łzy szczęścia ... nie wiedzieli, ale kiedy powiadomiliśmy ich , że świętujemy nie tylko moje urodziny ale pierwszy sukces w walce z tym DZIADEM gratulacjom nie było końca !!!


Wrażeń od samego rana miałam tyle, że nie sposób normalnie zasnąć ...
Łeb mam jak stodoła ...
To bajka ... niekończąca się opowieść ...
Gdyby wiara innych ludzi, ich troska, opieka mogła leczyć juz dzisiaj byłam zdrowa ...
Wojna dalej trwa ...
Ale pierwsza bitwa wygrana
1 : 0 dla mnie !!!

WSZYSTKIM Z CAŁEGO SERCA ZA DZISIEJSZY DZIEŃ DZIĘKUJĘ ...

Kalusia


80 komentarzy:

  1. Boże, jak ja się cieszę! :) Od jakiegoś czasu mocno Tobie kibicuję Karolinko, i bardzo wierzę w to, że wygrasz z chorobą! W Polsce jest teraz 6:30 rano, i to jest pierwsza dobra wiadomość tego dnia. Przesyłam Tobie najserdeczniejsze życzenia urodzinowe, przede wszystkim życzę Ci dużo ZDROWIA, i tego żebyś już nigdy nie musiała tak się bać...Niech kolejne lata upływają Ci w szczęściu i miłości!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wiedziałam że tak będzie:) wiara czyni cuda...popłakałam się czytając Twój wpis!jesteś dzielna...zobaczysz teraz będzie z górki :) pozdrawiam serdecznie
    anioły nad Tobą czuwają,zobaczysz niedługo będziesz już w domku:) miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Boże, jak ja się cieszę! :) Od jakiegoś czasu mocno Tobie kibicuję Karolinko, i bardzo wierzę w to, że wygrasz z chorobą! W Polsce jest teraz 6:30 rano, i to jest pierwsza dobra wiadomość tego dnia. Przesyłam Tobie najserdeczniejsze życzenia urodzinowe, przede wszystkim życzę Ci dużo ZDROWIA, i tego żebyś już nigdy nie musiała tak się bać...Niech kolejne lata upływają Ci w szczęściu i miłości!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się razem z Tobą.Boli mnie tylko jedno ...dlaczego w Polsce na pewnym etapie kończą się możliwości leczenia.Lekarze nie dają żadnej nadziei i żeby móc wyzdrowieć chorzy wyjeżdżają do USA, Chin, Niemiec,Włoch itd. gdzie leczenie przynosi oczekiwane efekty...Czyli jedynie Polska jest na tak niskim poziomie zaawansowania leczenia raka??Czym to jest spowodowane??Brakiem odpowiednich medykamentów,wiedzy czy wykwalifikowanych lekarzy?Nieważne... życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i przestań się już bać...nie jesteś sama.

    OdpowiedzUsuń
  5. o Boże! to najwspanialszy wpis jaki mogłam przeczytać o poranku!!! jak się CIESZĘ! :) wiedziałam, że to MUSI się udać! :*

    Zuza

    OdpowiedzUsuń
  6. chilp chlip
    ja też płaczę ze szczęścia i wzruszenia:!!!!
    ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Mówiłam, mówiłam,mówiłam, że tak będzie :) I dziadzio, terapia doktorka, dobre serca, miłość i życie są z Tobą.

    Całuje ze łzami szczęścia w oczach :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygralas!!!!!!!!!!!Marzenia sie spelniaja:) Dalej bede sie za ciebie modlic!!! Bo wiara czyni cuda!!! Wszystkiego najlepszego, duzoooo duzooo zdrowkaaaa i samych takich pieknych chwil:)

    pozdrwaiam Monia z Gl

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniała wiadomość.!!!!!!!!!!!!!
    Cudownie.
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  10. Wzruszyłam się bardzo...
    Dużo zdrowia prześliczna Karolinko...
    Sylwia W.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super Karolinko! Ciesze się bardzo że w dniu swoich urodzin otrzymałś taki prezent:)teraz będzie juz tylko lepiej, trzymaj sie cieplutko i duzo zdróóówka życzę !!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Raz jeszcze odwagi Ksiezniczko!
    Ludzie sa dobrzy i w kazdym polozeniu pomoga na miare swoich mozliwosci!
    Jestem z Toba.
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  13. Karolina nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że ten cholerny guz się zmniejsza! Cały czas jestem z Tobą i sledze twoje losy. Trzymam kciuki z całych sił i życze Ci abyś w końcu mogła napisać że walkę wygrałaś i że jestes całkiem zdrowa! Pozdrawiam z Poznania. ANIA

    OdpowiedzUsuń
  14. :) :) :) :)
    najlepszego :)
    cieszę się z Tobą :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ekstra wiadomość, niewiarygodna! Jesteś w dobrych rękach!

    OdpowiedzUsuń
  16. KALA! CHOLERA! SORKI, BRAK MI SŁÓW!!! WIEDZIAŁAM!!! WIEDZIAŁAM, ŻE TAK BĘDZIE, ŻE TO DZIADOSTWO W KOŃCU ZACZNIE SIĘ KURCZYĆ. WZRUSZONA JESTEM JAK NIGDY, PISZĘ DUŻYMI LITERAMI, BO KRZYCZĘ! TAK!!! KRZYCZĘ Z RADOŚCI!!! NIE MOGŁO BYĆ INACZEJ!!! TWÓJ DZIADEK CI TO POWIEDZIAŁ, ON WIEDZIAŁ CO MÓWI, WIELU Z NAS TEŻ WIEDZIAŁO, ŻE CI SIĘ UDA! OBY TAK DALEJ, CIERPLIWIE, SPOKOJNIE DO CELU! TO NIESAMOWITE!NO I OCZYWIŚCIE WSZYSTKIEGO NAJ NAJ Z OKAZJI URODZIN, JESZCZE 80% ŻYCZĘ! M.S.

    OdpowiedzUsuń
  17. Trzymalam mocno kciuki i siedzialas mi w glowie od wczoraj non stop! :) Wspaniale wiadomosci, teraz to juz musi byc caly czas dobrze! Tyle osob jest z Toba! Sciskam mocno,trzymaj sie! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wzruszylam sie.. Karolinko dużo szczęścia i zdrowia

    OdpowiedzUsuń
  19. Sto lat w zdrowiu,wszystkiego NAJLEPSZEGO!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Witam,czytam twoj blog od poczatku,jestesmy w tym samym wieku i strasznie kibicuje w walce z choroba,wierze ze sie uda, a dzisiaj az sie poplakalam czytajac ze jest lepiej,masz tyle kochajacych ludzi kolo siebie,teraz musi byc tylko lepiej ,trzymaj sie,pozdrawiam.Magda

    OdpowiedzUsuń
  21. Wszystkiego Najlepszego!!! :) Gratulacje i powodzenia w dalszej walce!!! Trzymam mocno kciuki, żeby się udało!!!
    A w DG niedługo koncerty dla Ciebie!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. I właśnie na takie wieści czekaliśmy z niecierpliwością! Cały sztab Aniołów stoi za Tobą i nie mogło być inaczej :) Trzymamy kciuki za zgładzenie tego gada!! GADZIE-to już przesądzone!!! ZGINIESZ!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. To wspaniała wiadomość!! Na taką informację czekaliśmy. Czy może być lepszy prezent? Oczywiście że nie. Trzymam kciuki i pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  24. superrrrrrrrrrrrrrr wiadomość:):):)trzymamy wszyscy mocno za Ciebie kciuki i sciskamy cie bardzo mocno duzo buziali i pozdrowienia dla Ciebie i mamy p.s. najserdeczniejsze życzenia dla ciebie z okazji urodzin DUŻY BUZIOL KREJZOL:):):P:P marta i cała ekipa z bojkowa:):)

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękna wiadomość i piękne fotki!!! Super Ci niespodziankę wszyscy zrobili! Ja przed północą całą rodzinę na nogi postawiłam informując o tej cudownej wieści!

    OdpowiedzUsuń
  26. Karolcia bardzo sie ciesze ze wiesci takie wspaniale :)
    trzymaj sie wojne tez wygramy :)
    moc pozdrowien xxx

    OdpowiedzUsuń
  27. Karolina teraz bedzie tylko lepiej :)
    wszystkiego najlepszego, niech Cię otaczaja same dobre Anioły
    Gośka z Warszawy

    OdpowiedzUsuń
  28. Hej KAarola nie znamy sie ale obserwuje Twój pamiętnik regularnie. dziś rano jadąc do pracy przeczytalm Twój wpis i... poryczalam sie jak bóbr. ludzie na mnie gapili sie. bardzo ładnie wygladasz wyrazy szacunku dla Twojej dzielnej mamy. jesteście wspaniałe. 100 lat

    OdpowiedzUsuń
  29. Widziałam już wczoraj wpis na FB, że guz się zmniejszył :) Gratuluję, to piękne wieści. Nie mogło być inaczej przecież. Cieszę się z Tobą. I tak myślę sobie, że ja w porównaniu z Tobą, to straszna mameja jestem :) Miałam gamma knife przedwczoraj, w Sheffield, mordowaliśmy mojego guza kąta mostowo móżdżkowego, a ja zdycham teraz z gorączką i bólem głowy odkąd wróciłam do domu ze szpitala wczoraj. Ale to nic, powoli do celu.

    Życzę Ci, żebyś zabiła dziada na śmierć! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Czekałam na taką wiadomość od wielu miesięcy... dziękuję :))) BUZIAKI!!!

    OdpowiedzUsuń
  31. tak się cieszę !

    OdpowiedzUsuń
  32. :) cudowne wieści...
    ...najwspanialsze w tym dniu :)
    ...dzielę z TOBĄ tą OGROMNĄ RADOŚĆ, szczęście i wzruszenie :)
    (agata)
    ps. w DG pierwsze oznaki wiosny i ogrom słońca - adekwatnie do sytuacji oczywiście :) :) :) :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Cieszę się bardzo! Modliłam się i nadal będę się modlić abyś wyzdrowiała! Trzymam kciuki do samego końca!
    Pozdrawiam, nieznajoma z DG

    OdpowiedzUsuń
  34. Huura, to swietna nowina!!! Oby tak dalej, 30%, 40%,50%......100% i zdrówko wymarzone. Naprawdę bardzo się cieszę.

    Ania

    OdpowiedzUsuń
  35. :D super! piękny prezent urodzinowy! :-) stooo lat w pełnym zdrowiu :-)

    OdpowiedzUsuń
  36. PIĘKNA WIADOMOŚĆ AŻ ŁEZKA MI SIĘ ZAKRECIŁA ZYCZE SAMYCH WSPANIAŁYCH WIEŚCI I STO LAT ŻYCZE......

    OdpowiedzUsuń
  37. bardzo sie ciesze Karolina! Teraz bedzie tylko lepiej!

    OdpowiedzUsuń
  38. cudowne wieści, codziennie sprawdzam Twojego bloga i jestem myślami z Tobą!!!!!dostałaś wspaniały prezent na urodziny ,,,,życzę Ci dużo zdrówka i oby każde wyniki wykazywały tak dobre wieści jak te!!!!!pozdrawiam i jestem z Tobą całym sercem

    OdpowiedzUsuń
  39. Super wieści i na 100% będzie ich coraz więcej! trzymaj się i do przodu!

    OdpowiedzUsuń
  40. Zdrówka po stokroć.

    OdpowiedzUsuń
  41. 100 lat Karolinka! Niech Ci sie spelnia wszystkie marzenia i zycze Ci samych tak wspanialych dni jak dzisiaj :)

    OdpowiedzUsuń
  42. SUPER WIADOMOŚCI!!!!!!!!!! WSZYTSKIEGO NAJLEPSZEGO URODZINOWEGO I CIESZĘ SIĘ Z TOBĄ WYNIKAMI!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  43. Karolinko tak bardzo się cieszę. Sama czytając Twój post ryczę jak bóbr. Trzymam kciuki, ale tym razem za wygraną całą wojnę. Pozdrawiam no i oczywiście dołączam się do wszystkich urodzinowych zyczeń. Niech moc będzie z Tobą:)

    OdpowiedzUsuń
  44. WOW Kalus ja jestem bez oddechu!!!! Naprawde szczesliwa razem z Toba ze mialas taki wspanialy dzien i ze TO COS sie zmniejszylo!!! Jestem pelna wiary ze tak bedzie dalej i ze opuscisz Houston ZDROWA!!! Tak bedzie zobaczysz :) Jadzia

    OdpowiedzUsuń
  45. Wspaniałe wieści, cały czas kibicuję Ci Karolinko, cieszę się razem z Tobą .Piszę pierwszy raz , ale cały czas czytam bloga. Z okazji urodzin,życzę jeszcze dużo takich wspaniałych przyjęc . Dużo zdrówka i spełnienia marzeń. Trzymam kciuki za dalsze tak dobre efekty w leczeniu. Pozdrawiam również mamę. Dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
  46. To wspaniała wiadomość,teraz to już będzie z górki. Trzymam kciuki... urodzinowo spełnienia tego najważniejszego Marzenia.Buziole

    OdpowiedzUsuń
  47. bardzo sie wzruszyłam,zagladam do twojego bloga i mocno ci kibicuje,łzy płyną same.Cieszę się i trzymam kciuki nadal choć sie nie znamy:)

    OdpowiedzUsuń
  48. nic dodac nic ujac cudownie:*a łzy szczescia i wzruszenia same mi płyną po policzkach to było mega wyjatkowe,naprawde serdeczne i wyjątkowe podziekowania dla tych ludzi ,co My ludzie z Polski mozemy powiedziec w imieniu Polakow DZIEKUJEMY za wiare i leczenie,ktore nie mowi temu nie -tylko TAK ,jednak tam nie zawodzi sluzba zdrowia jak u Nas:)jakie to miłe cudowne Kalusia szczescie Cie nie opusci!jest dobrze i bedzie lepiej:)pozdr!A@rodzinka

    OdpowiedzUsuń
  49. Karolinko to wspaniała wiadomość! Dużo zdrówka życzę z całego serca na urodzinki! Kajunia też czuwa nad Tobą. Wątpiłam w dr. Burzyńskiego, ale teraz nie mam złudzeń, szkoda że Kajunia nie miała więcej czasu:(. Pozdrawiam i całuję. Ps. masz wspaniałą mamę, góry dla Ciebie przenosi:) Monika Kwaterska

    OdpowiedzUsuń
  50. Cudowny dzień, cudowne wiadomości.
    Spóźnione, ale najszczersze życzenia :* ZDRÓWKA i nadal tak pięknego uśmiechu. Żeby powodów do jego pojawiania się, było coraz więcej :*

    OdpowiedzUsuń
  51. Super! Oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
  52. Duzo zdrowia Karolinko napewno bedzie dobrze!!!!100 lat w zdrowiu masz dla kogo zyc,masz wspaniala rodzine;)

    OdpowiedzUsuń
  53. Jak się cieszę !!!!!Sto lat ci śpiewam(choć głos mam kiepski;-)))WYGRASZ TĄ WOJNĘ Z GADEM -JESTEM TEGO PEWNA!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  54. Czytam to i płaczę...... och Kalusiu jesteś bardzo dzielna RYBKO sto lat Ci życzę i dużo zdrówka bo tylko to się liczy. Kochana jestem z Tobą i trzymam mocno kciuki i czekam na wpis:" 100% "

    Pozdrawiam serdecznie
    ASia

    OdpowiedzUsuń
  55. Hurrra:) cudowna wiadomość, płaczę i smieje się jednocześnie:)) życzę Ci zdrówka *1000:))) i wytrwałości!!!!

    pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  56. o matko,ale ja sie obeczytałam czytając to wszystko....... KOCHANA ŻYJ NAM WIECZNIE:) WIELKA DZIELNA WOJOWNICZKO ZDRÓWKA ZDRÓWKA ŻYCZE CAŁYM SERDUCHEM:)

    OdpowiedzUsuń
  57. I teraz już tylko lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Spóźnione ale najserdeczniejsze życzenia STO LAT! cieszę się razem ze wszystkimi,ze leczenie przynosi rezultat :) Super ,że dziad się zmniejszył. Oby tak dalej. Trzymaj się piękna, dzielna dziewczyno.

    OdpowiedzUsuń
  59. Kala!! Cudowne wiesci!czytam i rycze..ciesze sie ja, wlasciwie obca osoba i moge sobie tylko wyobrazić jaka jest Twoja radość :-) twoja i Twoich bliskich. Wygrasz zobaczysz! ! Wierze w to z calych sił . niezmiennie trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
  60. och slicznotko czekalam na takie wiadomoasci ohhhhh yessssss!!! najpiekniejszy prezent jaki moglas dostac od lodu.Placze czytajac to . tak bardzo sie ciesze Karolcia teraz juz z gorki nasza wielka wojowniczko. Walcz i skop mu doope kochana. buziaki najszczersze Sylwia London

    OdpowiedzUsuń
  61. Wspaniałe wieści!!! Gad nie daje rady. Sił życzę i pogody ducha. Składam przy okazji spóźnione życzenia. 100 lat, oby spełniły się wszystkie Twoje marzenia.

    OdpowiedzUsuń
  62. CUDOWNA wiadomość!!!!!!!!!!!!!!
    Tylko takich wiadomości i dni Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń
  63. Witam.Przeczytałam dzisiaj całego bloga i jestem pod wielkim wrażeniem.Jesteś super kobietką,wiesz?Walczysz pięknie i jesteś taka naturalna :) Cieszę się,że leczenie daje rezultaty i wierzę,że pokonasz gada !!!! Tego życzę Ci z całego serca :) Pozwolę sobie tutaj zaglądać i kibicować,Anita :)

    OdpowiedzUsuń
  64. Super! Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  65. Ale Ty sliczna jestes!!!

    OdpowiedzUsuń
  66. عيد ميلاد سعيد

    OdpowiedzUsuń
  67. Karolina nawet nie wiesz jak się cieszę. Pozdrawiam Cię gorąco Wioletta z Gdańska.

    OdpowiedzUsuń
  68. super wiadomosc trzymam kciuki

    Chicago jest z Toba



    Chicago

    OdpowiedzUsuń
  69. cos do posluchania do podtrzymania wiary z usmiechem na twarzy trzeba walczyc

    https://www.facebook.com/photo.php?v=10150974868803463&set=vb.736638462&type=2&theater

    Chicago

    OdpowiedzUsuń
  70. Boże jak sie ciesze :) Karolinko jestes WIELKAAA! Pozdrawiam i ściska Cie goraco :*

    OdpowiedzUsuń
  71. bardzo się wszyscy cieszymy HURA-HURA.......tak dalej,pozdr
    ania

    OdpowiedzUsuń
  72. gratulacje...czekamy na nowe świąteczne wieści....mam nadzieję że skoro zmniejsza się to nie ma możliwości że się kiedyś nawróci lub że pozostanie choć procentowo niewiele..oby na zawsze odszedł!!!

    OdpowiedzUsuń
  73. Tysiące życzeń
    najszczerszych
    pachnących wiosennie
    wysyłam do ciebie
    niech będzie przyjemnie,
    by w świąteczny ranek
    w przysmakach się skryły
    i razem z tobą
    jajkiem podzieliły...

    Walcz dzielnie kochana,wierzę,że się uda. Anita :)

    OdpowiedzUsuń
  74. Och Karolinko bardzo się cieszę niech Pan Bóg będzie przy Tobie :-) Obyś wyzdrowiała

    OdpowiedzUsuń
  75. :) SUPER! Pozdrowienia z Kielc :)

    OdpowiedzUsuń
  76. Również życzę Ci dużo zdrowia oraz uśmiechu aby nigdy nie znikał z Twojej ślicznej buźki. Od samego początku śledzę Twojego bloga i kiedy zobaczyłam tą dobrą nowinę te 20% popłakałam się ze szczęścia do końca będę trzymać kciuki za Ciebie i wierze oraz jestem pewna w 100% że guz się zmniejszy że za parę miesięcy usłyszysz że zmniejszył się o 100%. Trzymam kciuki z mężem.

    OdpowiedzUsuń
  77. Cześć :)
    Cieszę się bardzo z Tobą i przesyłam najserdecznie życzenia!!!

    OdpowiedzUsuń
  78. O Boze jak sie ciesze:)Teraz moze byc tylko lepiej!!! I bedzie!!!
    Wszystkiego najlepszego i Wesolych swiat.
    Trzymaj sie Karolinka.

    OdpowiedzUsuń
  79. KAROLINKO,NIE ZNAM CIE ALE TRZYMAM KCIUKI I WIERZE,ŻE DASZ RADE ,WYZDROWIEJESZ,MODLE SIE O TO....DASZ RADE BO JESTEŚ SILNA,NIE JESTES SAMA,MARZENIA SIE SPELNIAJA....TRZEBA WIERZYĆ.....POZDRAWIAM CIEPLUTKO...:):):)

    OdpowiedzUsuń
  80. KAROLINKO ,NIE ZNAM CIE ,ALE TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI,MODLE SIE ABYS BYŁA ZDROWA,NIE JESTEŚ SAMA,MARZENIA SIE SPEŁNIAJA,WIERZE W TO,WALCZ I SIE NIGDY NIE PODDAWAJ,JESTEM Z TOBĄ

    OdpowiedzUsuń