Wizy przyznane !!!
Całą wczorajszą noc oka nie zmrużyłam ... Zmogło mnie po 5:00 gdzie po 6:00 trzeba było się zwlec z łóżka...
Ale bez przygód jak zwykle sie nie obyło ...
Droga była koszmarna ... marznąca mżawka spowodowała, że droga do Krakowa, która zwykle zabiera 50 minut wydłużyła się do 1, 30 h !!!
Dzisiejsza wizyta w Konsulacie mnie po prostu wykończyła ...
Zdążyłyśmy rzutem na taśmę ...
W sumie to nie wiem jak Nam sie udało. Byłyśmy na miejscu 8:33 ... Stres, nerwy wywołały u mnie fale wymiotów. Nie omieszkałam zaznaczyć swojej obecności pod samym konsulatem pozostawiając tam część swoich wnętrzności ...
Świat wirował mi wokół, byłam zielona na twarzy, wchodząc tam ledwo ciągnęłam nogi za sobą ...
Rozmowa z konsulem... mega ciepły człowiek, taki ludzki, troskliwy ...
Cóż... nie ma co zgrywać bohatera... Emocje wzięły górę... człowiek nie wytrzymał i się rozkleił... w sumie ostatnimi czasy dość często mi się to zdarza...
Dzisiaj do mnie to wszystko dobitnie dotarło ...
Wycieńczona padłam po południu w domu jak kawka ... przespałam całe po południe i dużą cześć wieczoru ...
Ze snu wybudził mnie ksiądz !!!
Myślałam, że śnie !! Ale spokojnie nie przyszedł jeszcze do mnie z ostatnim namaszczeniem i wierze, że jeszcze długo nie będzie musiał...
Przyszedł z kolędą ...
Kurcze dawno nie usłyszałam tyle mądrych i ciepłych słów co dzisiaj ... To dało mi dodatkową moc...
Teraz muszę magazynować w sobie nowe pokłady sił... będą mi teraz cholernie potrzebne ...
Nie zawsze możesz mieć co chcesz
Choć gonisz tak że brak ci tchu
Gdy wszystko nagle traci sens
Wciąż może być dobrze dobrze dobrze!
Choć gonisz tak że brak ci tchu
Gdy wszystko nagle traci sens
Wciąż może być dobrze dobrze dobrze!
Obserwuję Twój blog od jakiegoś czasu, i nie potrafię nadziwić się Twojej sile! Jesteś tak pozytywną osobą pomimo tego, co spotkało Cię w życiu. Więc, jeśli kiedykolwiek przyjdzie Ci do głowy poddanie się, czy dotknie Cię jakaś chwila słabości, proszę wróć do mojego komentarza i pomyśl, że dzięki TOBIE doceniam życie pomimo tego, że mam TYLKO 17 lat i do końca nie zdaję sobie sprawy, jakie figle życie może mi jeszcze spłatać. Głęboko wierzę w to, że nieproszony gość już niedługo opuści lokal na zawsze! TRWAJ W SWOJEJ WIERZE, +znajdziesz się dzisiaj w mojej modlitwie. Pozdrawiam i czekam na kolejny wpis
OdpowiedzUsuńohh jak sie ciesze :) Wizy są to teraz się dziewczyny pomału pakujcie :) Pozdrawiam bardzo :) xxx
OdpowiedzUsuńJustyna S.
O jejka . GRATULUJĘ!!!No nie wiem co mądrego napisać .Nie sądziłam ,ze uda sie z tą wizą !! szok!! jestem człowiekiem małej wiary , bo świat zbyt brutalny jest!! a TU TAKA NIESPODZIANKA!! Kala - buziaki z Torunia-pozdrów prosze rodziców i Bączka. Ale jesteś podobna do Mamy!! Widzę Panią Irkę z czasów kuchni...:)
OdpowiedzUsuńkarolo nie znam cie osobiscie,znam nasza cudna martinke(oj zka jestem na nia bo nie miala czasu dla mnie!!!!),karolcio bardzo cie lubie,wierze w ciebie oj twoja data wylotu do usa 4 luty moje ur wiec dzien szczesliwy....
OdpowiedzUsuńkochana czekam na wiesci bardzo dobre i iiiiii w koncu umowimy sie na kawe jak wrocisz z usa....tylko dasz znaka na fb lub blogu to ustalimy termin...kochana jetesmy z toba cala moja rodzinka
Bardzo cieszą takie wieści gdy wszystko idzie do przodu !
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki z całych sił !
Czekamy na ciebie! Pimpoliny
OdpowiedzUsuńPimpoliny z Houston:-)))))))))))) 3 i jeden krol!
OdpowiedzUsuńAż mi łzy poleciały z oczy....oczywiście z radości!!! Jola Sz.
OdpowiedzUsuńHej. Oczywiste to było, że Ci wizy nie odmówią. Przecież nie jedziesz tam emigrację. Super wieści! Już niedługo. Nie daj się dziadowi. Ja Cię podczytuję od jakiegoś czasu. Sama mam guza kąta mostowo- móżdżkowego. Czekam na Gamma Knife.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i nie daj się dziadowi!
Milczałam do tej pory, czytałam systematycznie ale nigdy nie wiedziałam co mądrego mogłabym napisać. Teraz powiem tylko - trzymam kciuki i wiem, że będzie dobrze! Pokonasz gnoja!!!
OdpowiedzUsuńSUPER!!!3MAMY KCIUKI POZNAN
OdpowiedzUsuńThe Bill - Druga w nocy
OdpowiedzUsuń________________________________________
W pokoju zamknięty tworzę swój świat
Z pamięci przeszłość wymazuję
Czasem do mnie zagląda przyjaciel strach
Powietrza tu brakuje
Od ściany przemierzam świat co dnia
Czasem obłęd zamieni ze mną słowo
Samotność mą siostrą, zwątpienie jak brat
Szukam nieba uciekam przed sobą
Daj mi siłę by wstać
Daj mi siłę by iść
Daj mi siłę by walczyć
Daj mi siłę by żyć
Daj mi siłę by wstać
Daj mi siłę by iść
Daj mi siłę by walczyć
Daj mi siłę by żyć
Brakiem nadziei marzenia zabijam raz po raz
A miłości nie pozwalam się odwiedzać
Sny się nie śnią, noc się kończy i nie widać dnia
Szukam siebie przed sobą uciekam
Drzwi zamknięte a sił coraz mniej by wyjść
Zamazane obrazy w mojej głowie
Swe rany rozdrapuje oddech dławi lęk - oto człowiek
Daj mi siłę by wstać
Daj mi siłę by iść
Daj mi siłę by walczyć
Daj mi siłę by żyć
Daj mi siłę by wstać
Daj mi siłę by iść
Daj mi siłę by walczyć
Daj mi siłę by żyć
Daj mi siłę by wstać
Daj mi siłę by iść
Daj mi siłę by walczyć
Daj mi siłę by żyć
Daj mi siłę by wstać
Daj mi siłę by iść
Daj mi siłę by walczyć
Daj mi siłę by żyć
________________________________________
PUNX NOT DEAD :))
Hello Karolina, ten tekst jest trochę taki melancholijny ale daje ogromną siłę do walki. Jak odwiedzi cię lęk,strach,zwątpienie, taka druga w nocy, to się nie bój tylko pamiętaj żeby :
wstać
iść
walczyć
żyć
Żadne łzy, użalanie się nad sobą, czy też rozmyślanie nie pomogą nic. Ok, popłakać nieraz trzeba ale nie za dużo. Co pomoże to na pewno DZIAŁANIE, czyli w wolnej chwili zajmujesz się swoim hobby, a jak nie masz to poszukaj sobie, jest wiele możliwości, Pomaga też NIE-MYŚLENIE o chorobie. Wstajesz rano, myjesz zęby i żyjesz robiąc coś, cokolwiek co sprawi Tobie przyjemność i wypełni dzień. A co będzie jutro, to będzie jutro, dzisiaj jest DZISIAJ !!!!!!!
I Dzisiaj oddaję Tobie cząstkę mojej pozytywnej energii ale przypomnij sobie jak już wyzdrowiejesz o takim punku który podarował Tobie część siebie żeby tylko dodać siły.
anonimowy PUNK
a tak poza tym napisałem do 3 firm o wsparcie finansowe dla Ciebie, nie wiem ile to będzie ale liczy się sama chęć i zainwestowany czas.
tak więc zdrowiej szybko !!!!!! :)
i nie dziękuj -> "POMAGA SIĘ ZA NIC"
dla Ciebie -> od Punkowca
Kiedy wylot Kochana?
OdpowiedzUsuńPunkowiec, fajny pozytywny człowiek jesteś :) Tym bardziej wartościowe są Twoje słowa, że... wszyscy jedziemy na tym samym wózku, od strachu ratuje nas tylko....!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dora, wiem jak się kończy to zdanie. Nie napisałaś bo ... no własnie, dlaczego ? Be human. Breath. Fight.
Usuńpozdrawiam gorąco ciebie & free Kurdistan :)
faktycznie, w ciemnych włoskach wyglądasz great!!
OdpowiedzUsuń