PROSZĘ POMÓŻ MI WYGRAĆ BATALIE O ZYCIE ....

Bank Zachodni WBK Odział 1 Kielce: 86 1090 2040 0000 0001 1113 97 44

w tytule wpłaty: KAROLINA DZIENNIAK
Fundacja z Uśmiechem, ul.Mielczarskiego 121/303, Kielce

KONTAKT :

E-MAIL : kalusia22@o2.pl


środa, 10 kwietnia 2013

[ 68 ] WYBOISTA DROGA ...

Dopadła mnie chwilowa niemoc ...
Za mną trzeci cykl chemii ...
To tylko niewielka część terapii, a jednak ma chyba dużo do powiedzenia w kwestii mojego samopoczucia..
Teraz już lepiej, ale zdecydowanie wolałabym nie przerabiać takich dni...
No ale "trza być"  twardym nie miękkim !!!
Tak się cieszyłam kiedy w zeszły piątek przed wlewem moje wyniki były nadal rewelacyjne, mój organizm znosił wszystko znakomicie.
Wlew jak zwykle poszedł gładko i na wadze przybyło mi prawie 2 kg !!!



To były powody do radości !!!
Chociaż gacie z tyłka dalej lecą !!
No ale najważniejsze, że ważę już kg więcej od Bączka !! Jak na starsza siostrę przystało !!!
W dodatku moje prawe oko zaczęło być pokorniejsze ... 
Daleko mu do ideału ale ... widzę zmiany ... 
Wiem, że to jeszcze długotrwały proces, ale tak cieszą mnie takie szczegóły.
A Ja... ja przecież muszę jeszcze poszaleć za kierownicą !!!
Dlatego tak mi ciężko kiedy po dobrych dniach przychodzą te gorsze ...
Co tu dużo gadać człowiek łatwo przyzwyczaja się o tego co dobre, ale jak widać trzeba być zwartym i gotowym ...
Od niedzieli przyszedł kryzysik... z małymi przerwami, to łóżko było moim
" najlepszym przyjacielem".
Jutro wizyta w Klinice, moja ulubiona siostra upuści bezboleśnie trochę krwi. Wystawiam rękę tak pokornie jak nigdy dotąd. 
Boska jest !!! 
Chociaż igła nadal zdecydowanie nie jest moim przyjacielem :-)
Objęcia Morfeusza znowu mnie wzywają ...
Śpię jak niemowlak ...
W połowie maja kolejny rezonans...
Odpycham złe myśli od siebie...
Ale ...
Cel nr 1 : NIE DAĆ SIĘ !!!





16 komentarzy:

  1. Raz na wozie, raz pod wozem /smiech/!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  2. Co ja Ci mogę powiedzieć kochanie, jesteś bardzo dzielna, na prawdę bardzo, bardzo! O krok do przodu, powolutku, choćby małymi kroczkami - jesteś piękna, silna i mocno trzymam kciuki.
    Wszyscy czekamy na najpiękniejszy wpis 100%!!!! Wierzę,że tak będzie, musi!!!!!

    Buziaki
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. miło czytać, że ktoś się cieszy z plusowych kilogramów :)

    buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Silna z Ciebie kobieta, przyklad dla wielu. Juz niedlugo Twoje zdjecie rowniez bedzie wisialo na tej tablicy nad lozkiem, jako wzor silnej woli i wytrwalosci. Zycze Ci wszystkiego co najlepsze :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta chemia działa! To najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie - chemia działa ! Karolina - jest coraz lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jesteś mega dzielna i tego się trzymaj.

    OdpowiedzUsuń
  8. Małymi kroczkami do przodu.Myślę,że chemia działa i guz się zmniejsza,bo i widoczność w oczku się polepszyła.Teraz masz gorsze dni w związku z leczeniem,ale pamiętaj,że to daje efekty i wierzę głęboko,że majowe wyniki będą pomyślne.Trzymam kciuki za Ciebie i buziak :* Anita :)

    OdpowiedzUsuń
  9. aj tam...co nam przybędzie to nasze! A kryzysiki to nasza specjalność, taka oto specjalizacja :P

    OdpowiedzUsuń
  10. karola NIE DAĆ SIĘ!!!! dokładnie...
    dawno nie zaglądałam do ciebie ale twoj blog nadrobiłam i trzymamy kciuki.,....bardzo ..dzielna kobietko.pozdrowienia dla mamuski.
    ania

    OdpowiedzUsuń
  11. Misia dodawaj czesciej posty:* uwielbiam Cie czytac:) duzo zdrowka kochana:*

    OdpowiedzUsuń
  12. czesc jestem Magda ...
    odnalazłam twojego bloga przez przypadek bo w tv puszczali reportaż o twojej dzielnej walce ...
    zapamiętałam i weszłam :)
    JESTEŚ FANTASTYCZNĄ KOBITKĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!
    podziwiam Cię !!!!!!!!!!
    napewno czesc pieniazków dla Ciebie wyśle :) bo wierze w Ciebie, wierze ze pokonasz TO COŚ ...
    chorzy ludzie powinni brać z Ciebie przykład ... zdrowi także bo ja coś czuje ze nikogo z nas nie ominie rak ... a jesli przyjdzie bedziemy wiedzieli jak walczyć !!! tak jak ty :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Karolinka, jak sie ciesze ze przytylo Ci sie te 2 kilogramki.
    Bedzie dobrze zobaczysz! Tylko sie nie dawaj!!!
    Pozdrowienia i buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Co słychać,jak się czujesz? Myślę <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystko będzie dobrze, a kryzysiki trzeba przepędzić daleko. Jesteś dzielną i silną kobietką! Życzę dużo zdrówka!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda że doktor Burzyński robi wariatów z chorych ludzi i daje im płonne nadzieje... Ciekawe czy wygra w sądach choć jedną sprawę którą mu założyli ludzie .... naprawdę chorzy a za jego kurację zapłacili wiele tysięcy dolarów i zamiast po latach "leczenia" jest .... dno. Oby Ciebie to nie dotknęło życzliwa

    OdpowiedzUsuń